piątek, 30 listopada 2012

Wczoraj pojechałam z tata na zakupy do Reala, idziemy sobie a on do mnie "poczekaj chwilę  muszę poprawić sobie saszetkę, bo mi za bardzo zwisa"  jak zwykle skojarzenia, miałam taka beke że hoho.

Potem "to idź weź wózek" przyprowadziłam mu go a on " ty go będziesz pchała, chyba po to Cię wziąłem ze sobą .?" heh , czy on to robi specjalnie ?! Dziś opowiedziałam to dziewczyną a one zaczęły sikać ze śmiechu ogólnie cały dzień miałyśmy skojarzenia "doszłam"  "nie mogę"  ... :P


Wróciłam ze szkoły zjadłam 2 tosty z serem ketchupem i wypiłam Inkę karmelową w sumie to raczej było mleko z kawą < 3/5 szkl. mleka >

Następnie zamówiłam z tatą bilety na Legię <3 W niedziele  o 17 mecz z Ruchem . A za bilety wyszło 69 zł .

 

Nudzi mi się . Piątek a ja w domu zamulam i chyba będzie tak cały weekend . A wy macie jakieś plany ? ;>
























Komentarz za komentarz. :D <3 

Obserwujesz mnie - ja obserwuję Ciebie. ^^ (napisz w kom ) :*


10 komentarzy:

  1. hahaha jakbym siebie widziała z tymi skojarzeniami ;D

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetny blog.
    PS. JAK TU NIE MIEĆ SKOJARZEŃ !! ;**
    pozdrawiam ;) i zapraszam na mojego bloga licze na to że zaobserwujesz i skomentujesz ;*
    http://camille-fashioon.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  3. Jakie skojarzenia kochana :> nieładnie, nieładnie tak :P. Ty tak zawsze? :P.
    A ja tam weekend lubie spędzać w domu :D.

    OdpowiedzUsuń
  4. HEJ... Bardzo podoba mi się twój blog... i mam nadzieję że jest tak jak napisałaś przypominam że cię zaobserwowałam
    i mam nadzieję że ty mnie też..

    neclase.blogspot.com

    POZDRAWIAM;**

    OdpowiedzUsuń
  5. Dobrze wiedzieć, że nie tylko ja mam skojarzenia ;d
    Podoba mi się Twój blog, obserwuje:)

    OdpowiedzUsuń